sobota, 9 kwietnia 2011

Wind

Dziś zaprezentuję Wam mój strój z sobotniego wyjścia na miasto - dziwne, że mimo takiego wiatru nie zdmuchnęło mnie gdzieś. Bluzka, którą mam na sobie jest jedną z moich ulubionych ponieważ wydaje mi się, że pasuje do wszystkiego.






płaszcz (coat) - Riani
żakiet (jacket) - szyty na maszynie
bluzka (blouse) - Mango
spodnie (jeans) - Colloseum
buty (shoes) -no name

6 komentarzy: