Dzień przed koncertem pojechałam do Wrocławia, gdzie kupiłam sobie kombinezon w New Look oraz balerinki w Forever 18. Ten strój świetnie sprawdził się w długiej podróży, bo jest przewiewny i nie miałam zbyt dużego pola manewru. Wiem, że wystające ramiączka nie wyglądają zbyt dobrze, ale musiałam postawić na wygodę.
Za kilka dni postaram się pokazać się wam w tym kombinezonie w lepszej stylizacji!
PS. Zdjęcia z koncertu zrobione zostało telefonem komórkowym, stąd słaba jakość. Nie można było niestety wnosić aparatów na teren festiwalu.
kombinezon - New Look
balerinki - Forever 18
Też byłam :D I też przejechałam sporą część Polski by ich zobaczyć ;) Konkretnie to z Wrocka jechalam ;)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę! Strasznie bym chciała być na ich koncercie.. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://klaudiakatharine.blogspot.com