Płaszcz, który widzicie poniżej kupiłam w second handzie w Rybniku. Miałam tam przesiadkę i z nudów wybrałam się na małą wycieczkę po lumpach - w jednym z nich trafiłam właśnie na ten płaszczyk firmy
Riani, który później okazał się całkiem drogą rzeczą, znacznie bardziej od tych 20 zł, które za niego dałam. Pod spodem sukienka ze Stradivariusa - lubię ją za prostotę i elegancję. Do tego klasycznie sweter, grube rajstopy i szpilki.
płaszcz (coat) - Riani
sweter (sweater) - H&M
sukienka (dress) - Stradivarius
broszka (brooch) - vintage
buty (shoes) - Deichmann
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz