W poprzednim poście wspominałam o kupnie nowych butów, dzisiaj mam przyjemność je zaprezentować. Buty kupiłam w Bielsku-Białej w sklepie Mishka. Są to najwygodniejsze buty jakie posiadam, mimo swej wysokości. Biją na głowę nawet balerinki. Sekret ich wygody tkwi w poduszeczce wewnątrz buta - dzięki niej czuję się jakbym chodziła w papciach!
pelerynka - Riani
spodenki - second-hand
rajtuzy - Calzedonia
buty - Bianco
torebka - second-hand
zazdroszcze Ci bo przy moich króciutkich nogach nie moge nosic takich butów do szortów;)
OdpowiedzUsuń